Informacje o COVID-19 w roku 2022. Obowiązujące obostrzenia w Polsce i na świecie. Jak rozprzestrzenia się koronawirus i jak zabezpieczyć się przed zakażeniem?
Powrót Covid. Narastające dane zakażeń
Wraz z początkiem lipca stwierdzono wzrost liczby zakażeń COVID-19. W Polsce dziennie diagnozuje się nawet ponad tysiąc nowych zakażeń, co jest najwyższą wartością od kwietnia. Co więcej, są to jedynie oficjalne przypadki. Nie obejmują one testów wykonywanych przez prywatne osoby oraz przez lekarzy, którzy obecnie nie mają już obowiązku zgłaszania wszystkich wykrytych przypadków zarażenia koronawirusem. Fazę wzrostową VI fali koronawirusa zaobserwowano pod koniec czerwca, a dynamika wzrostu zakażeń jest względnie stała: 23-29 czerwca (+81%), 30 czerwca-6 lipca (+72%), 7-13 lipca (+82%), 14-20 lipca (+69%). Niepokój wzrasta nie tylko w kraju, ale również na całym kontynencie. Zgodnie z doniesieniami WHO liczba zachorowań na koronawirusa wzrasta w ponad 100 krajach na świecie, w tym w popularnych kierunkach wakacyjnych jak Turcja, Bułgaria, Hiszpania oraz Grecja. Analizując dane od początku trwania pandemii stwierdzono do tej pory ponad 570 mln przypadków zakażenia koronawirusem na świecie. W samej Polsce liczba ta przekroczyła 6,05 mln zakażeń. Z powodu COVID-19 zmarło do tej pory ponad 6,38 mln osób na świecie oraz 117 tys. osób w skali kraju.
COVID-19- Jakie są objawy?
Poszczególne warianty wirusa mogą wywoływać różniące się od siebie objawy zakażenia. Najnowszym i odpowiadającym za coraz większą liczbę zachorowń jest subwariant Omikron BA.5. Powoduje on, podobnie jak warianty Alfa (brytyjski), Beta (południowoafrykański), Gamma (brazylijski), Delta (indyjski) oraz Omikron objawy podobne do przeziębienia. Główne objawy Omikrona to: kaszel, katar, bóle głowy oraz bóle mięśni. Zazwyczaj symptomy te utrzymują się około 4 dni. Subwariant Omikron BA.5 rzadziej wywołuje gorączkę oraz utratę smaku i zapachu. Możliwe są również objawy, które zwyczajowo występują przy zapaleniu mózgu, opon mózgowych i rdzenia kręgowego. Są to m.in. sztywność i ból karku, drętwienie, mrowienie, a także wrażliwość na światło. Co więcej, coraz większa liczba osób doświadcza silnych nocnych potów i związanej z nią bezsennością. Najpoważniejszymi objawami, które mogą w największym stopniu zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów pozostają duszności, trudności w oddychaniu, problemy z mową i poruszaniem się, dezorientacja oraz bóle w klatce piersiowej.
Objawy choroby pojawiają się zwykle w przeciągu 5-6 dni od momentu zakażenia koronawirusem, jednak mogą one wystąpić nawet dopiero po dwóch tygodniach. Każde zakażenie COVID-19 ma indywidualny przebieg. Wśród rzadziej spotykanych objawów należy również wymienić biegunkę, wysypkę skórną, przebarwienia palców u rąk oraz stóp, a także zaczerwienienie, bądź podrażnienie oczu. Jest również wiele przypadków zakażenia koronawirusem, które przebiegają bezobjawowo lub łagodnie, nie są groźne dla zdrowia i mogą zostać wyleczone w domu. Zwłaszcza u dzieci objawy są znacznie łagodniejsze, a przypadków śmiertelnych jest znacznie mniej.
Zmiany w podejściu do wirusa. Obostrzenia w Polsce i na świecie.
Obostrzenia związane z koronawirusem w Polsce
Restrykcje covidowe zmieniają się w ciągu trzech ostatnich lat, czyli od początków trwania pandemii, w sposób niezwykle dynamiczny. Obecnie w Polsce nakaz noszenia maseczek obowiązuje jedynie w aptekach i placówkach medycznych. Z końcem marca zniesiono również izolację i kwarantannę. Nie ma też ograniczeń dotyczących liczby osób przebywających w miejscach publicznych, jak kościoły, czy kina. W polskim rządzie na razie nie ma planów by wprowadzać ponowne obostrzenia, chyba że sytuacja będzie wymagała natychmiastowej reakcji. Jedną z wytycznych do wprowadzenia obostrzeń może być liczba dziennych przypadków zakażenia koronawirusem przekraczająca 5 tysięcy. Eksperci jednak apelują, żeby nie zapominać o zasadzie DDM, czyli "dezynfekcji, dystansie, maseczce", ponieważ jest to najskuteczniejszy sposób na uniknięcie zakażenia. Zasady te zmniejszają ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa i pamiętać o nich powinny przede wszystkim osoby starsze, przewlekle chore i z obniżoną odpornością. Pomimo wzrostu liczby zakażeń nie należy jednak wpadać w panikę. Chociaż obostrzeń nie ma, a społeczeństwo w wyniku zmęczenia i narastającego stresu wykazuje coraz bardziej pobłażliwe podejście do pandemii COVID-19; należy pamiętać, że to właśnie zdrowy rozsądek i odpowiedzialność mogą uchronić nas i naszych bliskich przed chorobą.
Obostrzenia na świecie - informacje dla wyjeżdżających za granicę (sezon urlopowy)
Sytuacja epidemiczna na świecie wciąż jest zmienna i dynamiczna, jednak obecnie mamy znacznie mniej utrudnień związanych z podróżami. Poprzednie lata pokazały, że okres wakacyjny i związana z nim turystyka zagraniczna może wpływać na wzrost liczby zakażeń. Należy więc pamiętać o zachowaniu ostrożności oraz zapoznać się z sytuacją i zasadami panującymi w kraju, do którego się wybieramy. Lokalne wymogi sanitarno-epidemiologiczne znaleźć można na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych: www.gov.pl. Aby nie narażać własnego zdrowia, nie zaleca się podróży do krajów o wyższym poziomie zagrożenia epidemicznego i wysokiej dziennej liczbie zakażeń i nowych przypadków zakażenia koronawirusem na terytorium danego państwa.
Szczepienia - ilość dawek, dawka przypominająca
W Polsce wprowadzono już czwartą dawkę szczepienia przeciw COVID-19. Na razie jest ona jednak dostępna tylko dla osób z grupy wysokiego ryzyka, czyli osób o obniżonej, w wyniku różnych chorób i podeszłego wieku, odporności. W naszym kraju do tej pory podano 54,7 mln dawek szczepionki, a po pełnym szczepieniu jest blisko 60% społeczeństwa. Jednak coraz więcej osób podchodzi ze sceptyzmem do dawki przypominającej, a niektórzy wręcz żartują, że szczepienia przeciw SARS-CoV-2 zostaną z nami na całe życie. Coraz częściej na kolejną dawkę decydują się jedynie osoby potrzebujące przedłużenia ważności Unijnego Certyfikatu COVID (UCC), który ułatwia podróżowanie po krajach europejskich i jest ważny 270 dni. Warto tutaj jednak wiedzieć, że nie wszystkie rodzaje szczepionek gwarantują odporność na całe życie, a nabyta odporność może maleć z czasem.
Niepożądane odczyny poszczepienne, powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19
Wątpliwości i niepokój wśród ludzi budzą również niepożądane odczyny poszczepienne oraz brak 100% gwarancji ochrony przed zachorowaniem. Tutaj jednak należy zapoznać się z pojęciem odporności populacyjnej, chociażby na przykładzie odry. W Polsce coraz większym problemem stają się szczepienia dzieci, w skutek czego nazywana niegdyś „zabójcą dzieci” odra, od 2018 roku zaczęła silnie wzrastać. Dzięki podawanym wcześniej dwóm dawkom szczepionki MMR przypadki odry występowały tylko sporadycznie - 13 przypadków w 2005 roku, jednak w 2019 były to już 1492 przypadki w Polsce, a odporność populacyjna została utracona. Globalnie, odra jest główną przyczyną zgonów dzieci, a rocznie z powodu jej powikłań umiera 160 000 osób rocznie. Pojawiają się również obawy odnośnie spadku szczepień przeciw innym groźnym chorobom zakaźnym jak polio czy gruźlica, o których właśnie dzięki szczepieniom udało się w Polsce niemal zapomnieć. To właśnie obserwacja innych chorób zakaźnych pozwala na wysunięcie stwierdzenia, że szczepienia jak największej grupy społeczeństwa mogą być jedynym sposobem na zatrzymanie pandemii.
Potrzebna ilość dawek szczepienia
Pozostaje jeszcze wspomniany wcześniej problem, a mianowicie ilość dawek szczepienia przeciw COVID-19. Tutaj również możemy posłużyć się przykładem, chociażby szczepionkom przeciw grypie, która powinna być podawana osobom narażonym co rok. Dzieje się tak dlatego, że występuje spadek odporności poszczepiennej po pewnym czasie, a także ciągłym mutacjom wirusa, co jest również zauważalne w przypadku koronawirusa.
Skuteczność szczepień przeciwko COVID-19 określana jest na 40-70%, więc prawdą jest, że i tak możemy zachorować. Jednak przebieg choroby będzie znacznie lżejszy oraz rzadziej będą występować groźne powikłania. Wysoka odpowiedzialność społeczeństwa, przestrzeganie restrykcji oraz poddawanie się szczepieniom jest jedynym sposobem na ograniczenie pandemii i powrócenia do wyczekiwanej przez wszystkich normalności.